poniedziałek, 19 sierpnia 2013

THE END

Hej,


to już jest koniec mojego bloga taki NAPRAWDĘ, NAPRAWDĘ, bardzo fajnie było go mieć no i wiele lat mu poświęciłem, ale nie wolno zapomnieć o moim pierwszym blogu o którym niektórzy nie wiedzą, chciałbym podziękować " kurcezosi" bo to ona pomogłam mi rozkręcić to wszystko, oto on <KLIK>. A najpopularniejszy wpis na tym blogu to wpis pt. " Dzień przed... czym " nie pamiętam o czym. Nie przedłużając żegnam Was, papa.






3 komentarze:

  1. nie szkoda Ci tego czasu, który poświęciłeś na pisanie? na zmiany wyglądu? na zdjęcia? pisz rzadziej, ale zawsze jak się wydarzy coś ciekawego, nie musisz pisać dla innych - pisz dla siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że już nie piszesz ;( Ale spoko, też miałam kilka miesięcy przerwy i znowu piszę!
    Proszę, pisz! Nie szkoda Ci tego w czym Ci pomogłam, kurczę dlaczego nie wróciłam parę dni wcześniej, aby Cię wesprzeć! Aż chce mi się płakać! Maciek, pisz dalej, proszę!
    www.kurkazosia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda :( Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze wrócisz. Toyar.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli przeczytałeś/łaś posta, to skomentuj ! Każdy komentarz sprawia mi przyjemność i jest dla mnie motywacją oraz natchnieniem na napisanie kolejnego posta :). Za Twój komentarz postaram Ci się odwdzięczyć. Dziękuję !