Dzisiaj miałem super dzionek i do tego bardzo śmieszny ! Do szkoły jechałem autobusem = zapchany autobus... W szkole dostałem z matmy 3- ! Jak mi pani o tym powiedziała to prawie zemdlałem. I to nie jest blogowa zmyślona sensacja to było naprawdę. Potem dostałem jeszcze z anglika 4- bo mnie i jeszcze niektórych pani pytała i 4 z wypracowania z polskiego. I właśnie na polaku był ubaw, bo mielismy napisać kartkę z pamiętnika Ani Shirley, cyli to co przeżyła, a taki jeden Daniel napisał coś o jakiejś krowie... Jak pani zaczeła to czytać, że ania goniła do obory krowę to cała klasa wybuchła śmiechem. A tego wcale nie było w książce. Wracałem autobusem ze szkoł = autobusik zapchany... Potem jeszcze byłem na korkach z matmy i pod koniec pani puściła dwie piosenki: Miranda Cosgrove ft. Drake Bell - Leave It All To Me i Alexis Jordan - Happiness. Obie piosenki są super. Oki, kończymy, Pa.
A oto pioseneczka ;D ( ta lepsza według mnie ):
Fajny dzionek ;)) piosenka też ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rozanszczanka-daria.blogspot.com/
Maćku, a czy ty kiedykolwiek widziałeś NIE ZAPCHANY autobus? U mnie w Gliwicach wszystkie są zapchane ;) tak, Ania zaganiała krowę do obory i pewnie jeszcze popędzała ją kijem xDD i krzycała "zła krowa, umykajże do obory!!" xD
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się 3! Lepiej mieć 3 niż 1.
OdpowiedzUsuń